Przy wycenianiu projektu wdrożeniowego warto zwrócić uwagę na to, czy nie pojawią się ukryte koszty. Mogą się one znaleźć w kilku obszarach. Po pierwsze, trzeba uwzględnić, ile danych i użytkowników końcowych raportów może przybyć w perspektywie kilku lat i sprawdzić koszty transferu danych. Przykładowo, licencja kosztuje 100 dolarów, ale w miarę, jak tworzymy raporty i danych na serwerze przybywa, cena rośnie, bo rośnie obciążenie przestrzeni dyskowej. I tym samym koszt okazuje się większy niż w pakiecie podstawowym, który braliśmy pod uwagę, wyceniając rozwiązanie.
Drugą ważną kwestią jest realna wartość osobodnia konsultanta – jaki posiada staż pracy w danej firmie? Jeżeli jest duża rotacja, nowe osoby będą każdorazowo wymagać czasu na analizę danych projektowych, co może powodować opóźnienia.
By zniwelować opłaty za angażowanie konsultanta, warto sprawdzić, czy rozważana przez nas technologia nie ma wsparcia w postaci user community, które pozwoli rozwiązywać bieżące problemy samodzielnie. Warto skorzystać z forum i sprawdzić responsywność jego użytkowników. W ten sposób możemy dowiedzieć się, czy podczas obsługi danego narzędzia możemy czuć się bezpiecznie i komfortowo.
Kolejna kwestia to user adoption: jak długo trzeba szkolić użytkowników końcowych, żeby mogli swobodnie korzystać z narzędzia? Jakie szkolenia oferuje partner – tylko wprowadzające, czy są również szkolenia dla użytkowników zaawansowanych, dla dodatkowych funkcjonalności? Czy możemy przy tym partnerze się rozwijać? Jaka jest metodologia tych szkoleń? Warto zainwestować w POC za kilka tysięcy i półtorej godziny poświęcić na szkolenie demo, ponieważ jeżeli firma nie będzie chciała poświęcić swojej pracy i czasu, by pokazać, jak przekazuje informacje, jaki kontakt ma osoba prowadząca z uczestnikami szkolenia, to można to traktować jako ostrzeżenie – być może kolejna firma będzie musiała potem uzupełniać tę wiedzę, i to nie za darmo.